Pierwsze kroki rodziców
O bezpieczeństwie dziecka powinno się myśleć już na etapie wyboru farby do malowania ścian. Ważny jest skład chemiczny farby. Wystarczy sprawdzić, czy farba ma atest PZH (Państwowego Zakładu Higieny) lub Instytutu Matki i Dziecka. Producent powinien informować też o właściwościach antyalergicznych produktu, więc na opakowaniu powinno też znaleźć się takie oznaczenie.
Na tym etapie dobrze będzie też odpowiednie zabezpieczenie okien. Powinny mieć blokadę, która uniemożliwi ich otwarcie na oścież. Ponadto należy upewnić się, że parapety są stabilne. Nie powinno się też ustawiać na nich ciężkich rzeczy. Równie ważne jest też zabezpieczenie drzwi. Wybór blokad zabezpieczających przed przytrzaśnięciem małych paluszków jest duży.
Aranżacyjne ABC: bezpieczny pokój dla dziecka
Wybór mebli do pokoju dziecięcego także powinien być meble. Na wstępie należy odrzucić wszystkie mebelki o ostrych kantach. Regały na zabawki i książki mogą z pozoru wyglądać stabilnie, ale lepsze będą te, które są przystosowane do większych obciążeń i które można przykręcić do ściany. Na początek należy wybierać także takie szafki i szufladki, których dziecko nie otworzy samodzielnie.
Elektryka nie dla smyka
Niezauważalne dla rodziców kontakty elektryczne są dla dzieci fascynującym portalem do nieznanego świata. Dlatego wszystkie kontakty powinny być dokręcone dokładnie do ściany i zabezpieczcie zaślepkami.
Nie możemy zapomnieć też o kłębowiskach kabli: ładowarek, zasilaczy, wtyczek, przedłużaczy. Najlepiej oszczędzić swojemu dziecku takich „zabawek”. Niezbędna może okazać się listwa ochronna, w której schowacie okablowanie.
O tym prawdopodobnie nie pomyśleliście aranżując pokój bezpieczny dla dziecka
- Roślinom mówimy stanowcze nie. Kwiaty w doniczkach są niewskazane z trzech powodów. Po pierwsze, pokój dziecka to także jego sypialnia, a żywe, zielone ozdoby pochłaniają nocą tlen niezbędny do zdrowego i regenerującego wypoczynku. Po drugie, doniczki z ziemią to bardzo ciężkie i niestabilne przedmioty. Kiedy dziecko zacznie raczkować, ustawione na podwyższeniu kwiaty mogą stać się dużym zagrożeniem. Po trzecie, dziecko będzie próbować wszystkiego i na pewno sprawdzi także jadalność listków wyrastających z doniczki. Pamiętajcie, że część popularnych roślin domowych jest trująca – zamiast jednak studiować botanikę, po prostu zrezygnujcie ze wszystkich na jakiś czas.
- Zagrożeniem dla dziecka mogą być też długie firany i zasłony – wspinający się po nich maluch może oberwać spadającym karniszem.
- Jeśli decydujecie się na dywan – połóżcie go na antypoślizgowej podkładce.
- Do listy rzeczy zakazanych należy dopisać również przeszklenia (mogą się stłuc), metalowe kinkiety (mogą poparzyć), czy obrusy, które łatwo ściągnąć na siebie wraz z gorącą herbatą.
Za realizację materiału dziękujemy firmie GAMET sa.
Ciekawe i bezpieczne zabawki i rozwiązania do pokoju dziecka: https://www.tamaja.pl/
O dziwo u nas pojawiły się rośliny, ale Antoś w ogóle nie był nimi zainteresowany. Aż byliśmy w szoku. Za to kazdy mały kabelek go interesował, brał do buzi, majstrował …