Piorun
5
(1)

Na rynku dominują urządzenia, które nie dają 100% ochrony, a elektroinstalatorzy korzystają z tego, co jest tanie. Często stosowane ograniczniki przepięć, chronią przed przepięciami do 50 kA i są oparte na warystorach. A co z wyładowaniami o większej mocy? Proszę sobie wyobrazić, że „tabletka aspiryny”, a takie wymiary ma przeciętny warystor, stosowany w handlu w najpopularniejszych ogranicznikach „B+C”, ma ochronić nas przed wyładowaniem piorunowym, który niszczy potężne budynki… Taka ochrona się nie sprawdzi.

Trzeba wiedzieć, że najskuteczniejszym działaniem jest połączenie ochrony odgromowej i przeciwprzepięciowej opartej na ogranicznikach iskiernikowych.

Wyładowania występujące w przyrodzie

Każdy z nas słyszał i widział uderzenie pioruna. Zdecydowana większość z nas nie widziała jednak tego zjawiska z bliska, ale można sobie wyobrazić, co stanie się w domu jeżeli piorun, który niszczy, pali ogromne drzewa i budynki, wniknie do naszej instalacji. Źle dobrany ogranicznik przepięć eksploduje w rozdzielnicy, niszcząc ją oraz urządzenia w niej zabudowane, stwarzając zagrożenie pożarowe w domu.

Stosowanie ochrony odgromowej w budynkach jednorodzinnych nie jest obowiązkowe, a taka instalacja jest w stanie o 50% zmniejszyć „siłę” pioruna. Uzupełniona o iskiernikowe ograniczniki przepięć zapewnia nam skuteczną ochronę na wypadek burzy. Wyładowania o dużej mocy nie będą rzadkością w przyszłości. W ciągu ostatnich lat obserwujemy anomalia pogodowe i gwałtowne burze w naszym kraju. W takich warunkach nieprawidłowo chroniony sprzęt może zostać zniszczony.

Ograniczniki przepięć

Ograniczniki przepięć są bardzo ważne, ponieważ służą do zwiększenia poziomu ochrony. Po uderzeniu pioruna w obiekt, który posiada instalację odgromową, część pioruna przechodzi do ziemi, natomiast druga część ładunku przechodzi na instalacje, które wchodzą do obiektu. Zgodnie z zasadami ochrony przeciwprzepięciowej każdy przewód wchodzący do budynku powinien byś chroniony odpowiednio dobranym ogranicznikiem przepięć.

Zgodnie z zasadą ochrony strefowej (LPZ), każde przejście z jednej strefy ochrony do następnej, powinno być wyposażone w ograniczniki przepięć. Istnieją odpowiedniego rodzaju ograniczniki w zależności od rodzaju chronionego obiektu, jego położenia oraz wyposażenia w instalacje (odgromowe, wodne, gazowe, elektryczne i teleinformatyczne), również od samej topografii chronionego obiektu zależy rodzaj zastosowanych ograniczników. O tym powinien wiedzieć wykwalifikowany elektryk, w tym miejscu trzeba mu zaufać.

Natomiast my, laicy możemy sprawdzić czy ogranicznik jest iskiernikowy typu T1 lub T1 kombinowany do ochrony podstawowej czyli na wejściu do budynku.

Błędy elektryków

Oprócz źle dobranych ograniczników, elektrycy popełniają jeszcze jeden błąd. Przewody urządzeń w instalacjach sygnałowych, antenowych, telefonicznych, przewody kamer na elewacji, oświetlania zewnętrznego, sygnalizatorów alarmowych powinny być wprowadzane do budynku poprzez ograniczniki przepięć. Niestety, jest to ochrona kosztowna i bardzo często pomijana w praktyce.

Głównymi powodami jest brak wiedzy elektroinstalatorów, koszty urządzeń do ochrony urządzeń zewnętrznych i mała popularność samych ograniczników sygnałowych. Antena TV lub SAT zamontowana na dachu domu (bez instalacji odgromowej) działa jak piorunochron. Jest to niestety bardzo prosta droga dla przepięcia piorunowego. Urządzenia do ochrony przepięciowej (wyładowanie piorunowe niebezpośrednie – przepięcie indukowane) i odgromowej (bezpośrednie uderzenie pioruna) są dzisiaj dostępne, ale ze względów cenowych najczęściej pomijane przez osoby montujące układy TV SAT.

Początek robót budowlanych

Jeśli właściciel obiektu ma możliwość skontrolowania instalacji elektrycznej już na początku robót budowlanych, powinien z tego skorzystać. Wczesne wejście elektroinstalatora na budowę pozwala na odpowiednie ułożenie instalacji uziemiającej i odpowiednią lokalizację rozdzielnicy głównej. Ograniczniki serii SPN80x firmy Hager zapewniają odpowiedni stopień ochrony dla rozdzielnicy głównej i zabudowanych tam urządzeń elektrycznych, całej instalacji domowej oraz chronią urządzenia elektroniczne w odległość 5 m od miejsca montażu.

W praktyce oznacza to, że jednym ogranicznikiem przepięć możemy ochronić układy automatyki domowe i sterowania, centralę alarmową, router internetowy, multiswitch TVSAT oraz automatykę kotła C.O., wentylacji i inne. Jeśli komuś przypomni się w ostatnim cyklu budowy zabudowanie ograniczników w odpowiednich odległościach od szyn uziemiających i od chronionych urządzeń, będzie bardzo trudno to zrobić.

Przepięcia

Nie zabezpieczyłeś się przed przepięciami? Nic straconego!

Przepięcie w domu może nas kosztować od kilku- do nawet kilkunastu tysięcy złotych. Mało kto przygotowany jest na podobny wydatek. Na szczęście w tego typu kryzysowych sytuacjach można również liczyć na szybkie pożyczki przez internet.

Artykuł okazał się przydatny?

Kliknij na gwiazdkę i oceń

Ocena 5 / 5. Ilość ocen: 1

Brak ocen!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here