Każdy z nas marzy o ciepłym domu i przyjemnej kąpieli w łazience pełnej pięknych rzeczy i idealnego wykończenia. Jednym z najmniej lubianych przez wykańczających wnętrza jest grzejnik na ścianę. Jest on niezwykle funkcjonalny, ale nie zawsze ładny i nie zawsze pasuje do wnętrza w estetyce vintage. Oto jednak przedstawiamy wysokiej jakości produkty marki Burlington, które doskonale nadadzą się jako wyposażenie łazienki w stylu retro.
Fantazyjny Bloomsbury
Burlington Bloomsbury Grzejnik wodny chrom/biały
Pierwszym modelem, jaki chcielibyśmy zaprezentować jest model Bloomsbery, który w sposób klasyczny i nienachalny nawiązuje do lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych minionego wieku. Oto bowiem grzejnik ten okazuje się być perfekcyjnym dopełnieniem wnętrz w stylu angielskim. Jego nietypowe zakończenia, kurki w stylu dawnym oraz chromowana powierzchnia pozwalają na wyłuskanie z tego przedmiotu całej esencji piękna. Jest to model wodny, z możliwością podłączenia grzałki. Co ważne, idealnie łączy chromowane wykończenie z białymi żeberkami, które idealnie współgrają z armaturą łazienkową. Jego wymiary to 24 centymetry długości, 49,7 centymetra szerokości oraz 95 centymetrów wysokości. Na całość producent, renomowana firma Burlington, daje aż 10 lat gwarancji.
Wyprzedaż pięknego złota
Burlington Trafalgar Grzejnik wodny Złoto/biały R1GOL
Warto zwrócić uwagę także na drugi z modeli marki Burlington. Jest to model o numerze R1GOL, a jego nazwa handlowa to Trafalgar. Jest to grzejnik – jak już wspomniano – złoty, a więc wykończony w sposób niezwykły. Ten kolor idealnie współgra z prostymi, klasycznymi rurami i charakterystycznie zaoblonymi kurkami. Całość dopełnia biała żebrowa konstrukcja, która w sposób szczególny pasuje do wnętrz łazienek w stylu retro. Ten model również posiada aż 10 lat gwarancji producenta. Co ważne, jego wygląd i rozmiary dobrze dopasują się także do mniejszych łazienek. Warto wspomnieć, że jest to grzejnik wodny. Jeśli chodzi o wymiary, to jego długość wynosi 23,5 centymetra. Szerokość grzejnika to 60 centymetrów, natomiast jego wysokość określa się jako 95 centymetrów.
Nietypowy Chaplin
Burlington Chaplin Grzejnik wodny chrom R12CHR
Ciekawym rozwiązaniem jest zrezygnowanie z żebrowej konstrukcji wplecionej w system, a wykorzystanie samych rurek. Taką konstrukcję ma grzejnik marki Burlington – model Chaplin, który jest w sposób szczególny przewidziany do pomieszczeń wąskich, ale wysokich. Jego retro charakter objawia się nie tylko w tych prostych, nieco industrialnych rurach chromowanych, ale także w kurkach specjalnie zaokrąglonych w odpowiednich miejscach. Całość ma charakter kratki metalowej. Model Chaplin posiada gwarancję producenta wynoszącą 10 lat oraz możliwości dokupienia grzałki elektrycznej. Jest to jednak grzejnik wodny o wymiarach: długość 13,6 centymetra, szerokość 54,2 centymetra oraz wysokość 114,2 centymetra.
Trafalgar skąpany w czerni
Burlington Trafalgar Grzejnik wodny chrom/czarny R1CHRBLA
Nietypowy model wspominanego już Traflagaru – numer R1CHRBLA – w sposób szczególny przyciągnie uwagę osób, które cenią sobie ciemne dodatki i elementy znajdujące się w łazienkach. Oto bowiem jest to grzejnik chromowany, którego żebra pośrodku konstrukcji są czarne. To niezwykłe wrażenie, jakie daje sprawia, że warto zwrócić na niego uwagę podczas wybierania grzejnika do łazienki w stylu angielskim. Co zaś się tyczy jakości, to jest to grzejnik z gwarancją producenta – marki Burlington – wynoszącą aż dziesięć lat. Ma on charakterystyczne zaoblenie na rantach i kurkach oraz jest to produkt z możliwością podłączenia grzałki. Jego wysokość wynosi 23,5 centymetra, szerokość 60 centymetrów, a wysokość to 95 centymetrów.
Niezwykłe grzejniki firmy Burlington pozwalają na wydobycie z wnętrza tego charakteru retro, stylu vintage i niezwykłego sznytu, który jednak musi pasować do pozostałych elementów łazienki. Pamiętajmy, że estetyka retro skupia się przede wszystkim na dopasowaniu detali i ich szczególnym połączeniu wraz z całością wyrazu łazienki. Warto zatem poświęcić chwilę i dobrać taki grzejnik, który idealnie dopasuje się do naszych potrzeb.
Mocno przekombinowane :P
To chyba tylko w rustykalnych wnętrzach się sprawdzi. U siebie w domu nie wyobrażam sobie. Są to klimatyczne ale i bardzo specyficzne grzejniki.