Wysokie ceny mieszkań wpływają na to, że często możemy pozwolić sobie tylko na niewielki metraż. Jak sprytnie urządzić przestrzeń, by wyglądała ona na większą? Czy można sobie z tym poradzić we własnym zakresie, czy lepiej skorzystać pomocy architekta wnętrz?
Co zrobić, jeśli nasze mieszkanie nie jest zbyt duże i przebywanie w nim nas przytłacza, i sprawia, że nie czujemy się w nim komfortowo, a do tego przed nami brak perspektywy na większy metraż? Na szczęście jest na to sposób – optyczne powiększenie. Każdy z nas pewnie o tym słyszał, ale jak się za to zabrać? Najprościej jest zlecić pracę architektowi wnętrz, który ma w jednym palcu zasady funkcjonalnej aranżacji.
Kolory i wzory – co polecają architekci wnętrz?
Pierwsze skojarzenie to oczywiście zastosowanie jasnych kolorów i jest ono jak najbardziej słuszne. Choć wcale nie musi to oznaczać, że całe mieszkanie będzie w bieli bądź w jednym kolorze. Znajdzie się też tutaj miejsce dla rozwiązań kontrastowych i intensywnych barw. Te dodatkowe kolory należy stosować z umiarem, np. na jednej ze ścian. Ciekawym rozwiązaniem jest też stosowanie różnych odcieni tej samej barwy – to na pewno jest bezpieczna opcja. Jeśli jednak nie jesteśmy przekonani, że możemy polegać na swojej umiejętności łączenia kolorów to warto skorzystać z pomocy architekta wnętrz. Zwłaszcza, gdy zależy nam na wprowadzeniu kolorów w postaci wzorów. Tutaj z pewnością potrzebne jest doświadczenie, bo w tej kwestii łatwo przedobrzyć. Architekci wnętrz proponują również zastosowanie odwrotnej palety kolorów – polega to na pomalowaniu ścian na neutralny kolor, który będzie dobrym tłem dla ciemnych obramowań drzwi lub ram okiennych.
Dodatkowa przestrzeń – lustra i fototapety
Pozornie może się wydawać, że dobranie luster jest łatwym zadaniem. Ale i tutaj łatwo można popełnić błąd. Najlepiej jest stosować duże prostokątne lustra bezramowe. Natomiast w przypadku luster z ramami trzeba zachować umiar i wybierać z tych o jasnych barwach i delikatnych zdobieniach. Dodatkowy efekt powiększenia przestrzeni można uzyskać przez zastosowanie błyszczących elementów, np. przeszklonych bądź lakierowanych frontów meblowych. Oryginalnym pomysłem są też fototapety. Ale podobnie, jak w przypadku wzorów trzeba zachować czujność, bo łatwo można osiągnąć odwrotny efekt. Z pewnością trzeba postawić na tapety przestrzenne, raczej z krajobrazami niż z geometrycznymi wzorami. Posiadacze małych mieszkań mogą cieszyć się optycznie powiększoną przestrzenią, ale bez gruntownej znajomości wszystkich tego typu trików można uzyskać optyczną katastrofę – dlatego dobrym pomysłem jest skorzystanie z porady wprawnego architekta wnętrz, np. z warszawskiej pracowni architektonicznej Wyrzykowski Studio.