Okna plastikowe są wybierane najczęściej przez użytkowników, ze względu na dobrą jakość, wytrzymałość oraz niski koszt zakupu czy montażu. Jednak trzeba pamiętać o ich systematycznej konserwacji i regulacji poszczególnych elementów okiennych. W ten sposób unikniesz rozszczelnienia, usterek i wielu innych problemów w przyszłości. Dowiedz się zatem jak szybko i skutecznie wyregulować swoje okna PCV.
Spis treści artykułu:
Dlaczego jest to konieczne?
Zaczniemy od krótkiego wyjaśnienia przyczyn rozregulowania się okien, które zazwyczaj należy normować przed sezonem letnim i zimowym, a już tłumaczymy dlaczego. W trakcie mrozów czy upałów okna plastikowe PCV narażone są na zmienne i niekorzystne warunki atmosferyczne. Te właśnie wpływają na jakość i szczelność elementów okiennych. Poza tym przez cały czas okna są używane, to znaczy otwierane, zamykane czy uchylane – nie zawsze z odpowiednią delikatnością. To wszystko odpowiada za „pracowanie” materiału, który staje się coraz bardziej elastyczny, a więc może prowadzić do rozszczelnień lub usterek.
Jeśli zadbasz o regulację swoich okien PCV, będziesz miał przede wszystkim pewność, że ciepło nie ucieknie z Twojego domu, a latem pozostanie wewnątrz przyjemny chłód. Wiąże się to również z oszczędnością ogrzewania mieszkania. Poza tym Twoje okna jeszcze przez długi czas będą prezentować się estetycznie i przetrwają spokojnie kolejne sezony.
Regulacja docisku skrzydła okiennego
Prawidłowo wyregulowany zapewnia skuteczną termoizolację, którą należy dopasować do nadchodzącego sezonu. To bardzo ważne, aby:
- przed zimą mocniej docisnąć okucia na skrzydle okiennym, dzięki czemu zagwarantujemy sobie maksimum szczelności. W ten sposób ciepło nie będzie uciekać na zewnątrz, a ogrzewanie domu nie pójdzie na marne. Musisz przekręcić rolki mimośrodowe bliżej uszczelki okna, ale nie za mocno, by nadal skrzydło mogło otwierać się swobodnie.
- przed latem zmniejszyć docisk i poluzować rolki mimośrodowe, by znajdowały się dalej od uszczelek okiennych. W tym wypadku również nie można przesadzić, lecz zachowanie optymalnej nieszczelności umożliwi lepszą cyrkulację powietrza wewnątrz domu.
Regulacja wysokości skrzydeł okiennych
Następną rzeczą, za którą możesz się zabrać to skrzydła okienne, które mogły lekko opaść na wskutek częstego otwierania i zamykania (niekoniecznie delikatnie). Należy uchylić okno i zdjąć osłonkę z dolnego zawiasu, dzięki czemu będziesz mógł mocniej dokręcić śrubę regulacyjną. Najczęściej potrzebny będzie do tego klucz imbusowy o szerokości 4mm. W ten sposób skrzydło nieco się podniesie i przestanie ocierać się dolny zaczep, co również wpłynie na swobodę domykania okna.
Później trzeba sprawdzić, czy okno normalnie się otwiera, by w razie potrzeby mocniej przekręcić lub nieco odkręcić śrubę regulacyjną. Kolejno możesz przejść do regulacji górnych okuć w zawiasach, dzięki których wyregulujesz położenie skrzydła po przekątnej. Po wszystkim musisz przetestować okno i jego prawidłowe otwieranie, zamykanie i uchylanie. Jeśli wszystko przebiegło pomyślnie, wystarczy nasmarować ruchome elementy specjalnym preparatem. Jeżeli jednak masz wątpliwości i coś nie działa prawidłowo, powtórz regulację ponownie.
Wymiana uszczelek
Wszystkie wyżej wymienione etapy nie będą skuteczne, kiedy Twoje okno będzie nadal wyposażone w zniszczone uszczelki okienne. Należy je najpierw zdemontować i zakupić nowe, lecz musisz mieć na uwadze kilka rzeczy:
- uszczelki muszą posiadać odpowiedni rozmiar zarówno na skrzydłach, jak i ramach okiennych
- preferowany producent uszczelek okiennych powinien być zaznaczony w karcie gwarancyjnej okna lub warto poradzić się fachowców
- montaż powinien przebiegać na czystej i suchej powierzchni okien
- zakładanie uszczelek trzeba wykonać bardzo dokładnie, by uniknąć wybrzuszeń
- należy odczekać określoną ilość czasu po zamontowaniu według zaleceń producenta kleju
Artykuł napisany we współpracy ze specjalistami od okien: https://bianex.pl/
Tego właśnie szukałem! miałem problem w mieszkaniu z domykaniem okien, klamki nie dochodziły do końca do pionu, myślałem, że okna są za małe… a były po prostu źle wyregulowane