Jak jesienią przygotować ogród do zimy i tego, co nastąpi już po niej?

Zima to szczególny czas kojarzony z odpoczynkiem od prac w ogrodzie. Nie jest to do końca prawdą. Szczególnie, że niektóre prace, z podlewaniem włącznie, warto przeprowadzać również o tej porze roku. Jednak czynności wykonywane w ogrodzie w trakcie zimy to znikomy ułamek tego, czego przydomowe ogrody wymagają we wszystkich innych porach roku.

Aby znacznie zminimalizować zakres wysiłku, jaki czeka nas po stopnieniu śniegów, a także uchronić część roślin przed przemarznięciem lepiej zaangażować się w prace na świeżym powietrzu właśnie jesienią. Wówczas będą one lżejsze i przyjemniejsze, niż cofanie zmian wynikających po zimie z wcześniejszych zaniedbań.

Trawnik – jak przygotować go do zimy?

Trawnik to niezwykle ważny element zielonego krajobrazu wokół domu. Porównać go możemy do dywanu, na którym dopiero można, lub też nie, ustawiać meble i inne sprzęty. Ważne, aby ta powierzchnia prezentowała się dobrze o każdej porze roku.

Przed nastaniem zimy konieczne jest zatem jego skoszenie i dokładne oczyszczenie ze wszelkich znajdujących się w nim „skarbów”. Wystarczy wyobrazić sobie jego wygląd i zapach na wiosnę, jeżeli przez cały czas pod śniegiem, pomiędzy źdźbłami, pozostaną suche liście i inne odpadki o zdecydowanie nieprzyjemnym już zapachu i konsystencji. O wiele łatwiej jest również oczyścić trawnik w suchy, jesienny dzień niż zmagać się z tym kiedy jest przesiąknięty jeszcze nieco topniejącym śniegiem. Zatem jak przygotować ogród do zimy solidnie – to nie pomijając trawnika.

Trawnikowi przyda się także tak zwana aeracja. Chodzi o napowietrzanie trawnika, dzięki któremu trawa po okresie zimowym będzie w znacznie lepszej kondycji przez następny ciepły sezon. Aeratory mogą być narzędziami do obsługi ręcznej lub występować w formie maszyn podobnych do kosiarek albo wertykulatorów jakimi można pielęgnować duże zielone połacie. Dlatego przy wyborze odpowiedniego modelu warto kierować się wielkością powierzchni trawnika a także zasobem własnych sił. Tym, czy lubimy ruch związany z pracami ręcznymi, czy raczej zależy nam na jak najszybszym i bezwysiłkowym ich zakończeniu.

Suche liście należy dokładnie pousuwać ze wszystkich zakamarków ogrodu, nie zapominając o skalniakach, oczkach wodnych i innych elementach urozmaicających jego wygląd.

Co dalej z liśćmi i innymi efektami ubocznymi tych porządków?

Jak przygotować ogród do zimy – to zrobić to z głową. Istnieje powiedzenie, że nic w przyrodzie nie ginie. Coraz modniejsze jest również wykorzystywanie surowców wtórnych. A zatem także liście i inne organiczne odpadki znajdą swoje nowe zastosowanie – już po okresie zimowym. Jesienne porządki w ogrodzie to znakomity moment na przygotowanie kompostownika. I właśnie te produkty uboczne sprzątania idealnie się do tego nadadzą.

Czym zabezpieczyć rośliny przed zimnem?

Nim rozpoczniemy chocholi taniec ze słomą wokół co poniektórych roślin przyjrzyjmy się nieco mniejszym niż te, które spędzają zimę w takim „ubranku”. Pozostałości roślin jednorocznych należy naturalnie usunąć – one także mogą zasilić nasz kompost.

Chochoł do otulania roślin na zimniejszą porę.

Biorąc pod uwagę byliny i inne rośliny wieloletnie bardzo istotna jest zasada, aby powstrzymać się z ich okrywaniem do czasu aż temperatura w jakiej się znajdą osiągnie -5 stopni Celsjusza. Jak się okazuje – niewielki mróz wcale nie działa na ich szkodę tak bardzo jak ich przedwczesne okrycie. Przebywające w zbyt ciepłych i wilgotnych „kożuszkach” rośliny mają tendencję do gnicia, przez co efekt uzyskany z nadejściem wiosny może być odwrotny do zamierzonego. Oprócz nieprzyjemnego zapachu szkodniki, w tym różnego rodzaju gryzonie, przy wciąż dodatnich temperaturach chętnie uwiją sobie przytulne gniazdka przy tak wcześnie zabezpieczonych roślinach.

Rośliny niewielkie zamiast otaczać chochołem lepiej okryć tak zwanym stroiszem. Chodzi o gałązki zielonych przez cały rok drzew iglastych (np. jodła).

Zarówno stroisz jak i słoma stanowią bardzo dobre zabezpieczenie dla roślin zimą. Obydwa materiały jednocześnie chronią i przepuszczają powietrze. Zwłaszcza stroisz jest godny uwagi ze względu na jego dwie szczególne cechy. Po pierwsze jest on dużo trwalszy od zwykłej słomy i bardziej odporny na takie warunki atmosferyczne jak chociażby bardzo silny wiatr. Po drugie – stroisz nie przyciągnie raczej „nieproszonych gości” w postaci wspomnianych już gryzoni i innych „dzikich lokatorów” niszczących potajemnie rośliny.

Co oprócz stroiszu i słomy do zabezpieczenia roślin przed zimnem?

Matka Natura dostarcza jeszcze wielu innych materiałów do ochrony roślinności w ogrodzie przed mrozem. Uwagę należy zwrócić na przykład na trociny, korę a nawet zwykła ziemię, z których powstają kopczyki zarówno przykrywające byliny jak i otaczające najniższe partie krzewów – tuż przy samej ziemi. Nawet suche liście mogą stanowić dobre zabezpieczenie – między innymi dla roślin cebulowych oraz generalnie wielu z tych, które sadzone są jesienią.

Jak przygotować ogród do zimy zanim pojawią się pierwsze przymrozki?

Jeszcze zanim w ogrodzie zagoszczą ujemne temperatury koniecznie trzeba pamiętać o regularnym podlewaniu roślin. Ponadto część z nich, na przykład niektóre kwiaty, byliny oraz drzewka owocowe najlepiej sadzić właśnie jesienią. Istnieją gatunki, które najlepiej umieszczać w ziemi nawet w listopadzie. Dlatego lepiej dokładnie zaplanować wygląd swojego ogrodu w kolejnym sezonie jeszcze przed zimą.

Reasumując…

Warto zadbać o trawnik – jego oczyszczenie ze szczątków organicznych, oraz skoszenie. Warto również posypać go specjalnym nawozem na zimę, który „wygasi” trawnik i pozwoli mu z pełną siłą obudzić się na wiosnę.

W przypadku roślin warto zadbać o ich zabezpieczenie przed mrozami – czy to wykorzystując stroisz, chochoł czy innego rodzaju otulinę.

Pamiętać trzeba też o tym, że każda roślina ma swoje „przyzwyczajenia” i warto pod ich kątem dodatkowo zgłębić informację aby pomóc im przetrwać smutny dla nich czas zimowy.